Szał na pasiaste legginsy trwa w najlepsze - gdzie się tylko nie obejrzymy tam są :P. Mnie również dopadła paskowo-legginsowa mania, i choć kupiłam je ze 2 miesiące temu, to dopiero dziś je Wam pokazuję. Czy był to trafiony zakup? Tego nie wiem, jak na razie miałam je na sobie tylko raz ;). Rzadko kiedy kupuję sezonowe rzeczy - zdecydowanie bardziej wolę ponadczasowe ciuchy, które później mogę spokojnie nosić latami, jednak jak dobrze wiecie KOCHAM paski i KOCHAM biel łączoną z czernią (i na odwrót:P), więc nie rozmyślałam nad ich zakupem, po prostu złapałam je w ręce i pognałam do kasy :).
Mam dla Was zdjęcie Brunsia - baaardzo wyproszone, dupek aż piszczał :). Jak tylko skierowałam w jego stronę obiektyw, od razu głupio się uśmiechnął i przypozował w pełnym skupieniu i oczywiście w totalnym bezruchu :P. Ma większe parcie na szkło niż Natalia Siwiec ;P.
Marynarka - Dramond - | Bluzka - sh + DIY - | Legginsy - sklepik - | Bransoletki - czarna By Dziubeka / różowa Lipapi -
| Balerinki - Vinted -
Liczba wyświetleń:


























